
„(…) pragniemy Ciebie poinformować, że (…) posiadamy ofertę
(…)”
Wg Rady Języka Polskiego, która potrafi to wyłuszczyć
znacznie lepiej niż ja:
"Długich form
zaimków (mnie, tobie, jemu) używa się wyłącznie w następujących sytuacjach: 1)
na początku zdania (Mnie się to nie podoba); 2) na końcu zdania – wtedy gdy na
zaimek ma padać silny akcent logiczny (Pożyczył pieniądze mnie; w domyśle: nie tobie,
nie jemu); 3) w
konstrukcjach, w których tworzy się wyraźną opozycję między jakimiś osobami (Zaproszę
ciebie, nie jego); 4) gdy
zaimek występuje samodzielnie, np. jako odpowiedź na pytanie (− Komu
pożyczył pieniądze? – Mnie).
Na długie
formy zaimków pada akcent logiczny, dlatego niepoprawne jest stosowanie ich
bezpośrednio po czasownikach (np. *Dałem jemu tę książkę)"
Natomiast w
sprawie „posiadamy” versus „mamy” odwołam się do mojej ulubionej poetki,
która ujęła rzecz nie tylko zgrabnie, ale i z właściwym sobie humorem:
„Ala już nie ma kota, teraz Ala posiada kota. Kariera tego
patetycznego nieco „posiadania” rozwija się żywiołowo. Słowo to do niedawna
określało własność dużą i raczej trwałą. Obecnie „posiada się” nawet bilet
tramwajowy… Tylko, w takim razie, co się po prostu i zwyczajnie ma? Nie
posiadam pojęcia.” - Wisława Szymborska „Poczta literacka, czyli jak zostać
(lub nie zostać) pisarzem”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz